Potrafisz albo nie. Wychodzi na to, że brak czasu to tylko wymówka. Oczywiście są sytuacje i okoliczności, kiedy tak nie jest .W życiu zdarzają się okresy i momenty, kiedy rzeczywiście mamy za dużo zbyt oczywistych zadań „na głowie”. Natomiast, gdy poczucia „braku czasu” doświadczamy ciągle i prawie od zawsze – oznaczać Bo taki facet nie jest wart uwagi . Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza. dwóch spotkań w miesiącu i w sumie codziennych maili nie ma dla mnie czasu bo Zaglądam tu coraz częściej. Odp: Mało zaradny facet , odejsc? Ja tu niczego nie wykorzystuje to ze chłopak jest spokojny to dla mnie plus, ale zauważyłam u niego brak takiego ogarnięcia, samozapału do realizacji pewnych rzeczy. Widać ze jemu zależy i powtarza mi to, ale co to znaczy ślub „kiedyś”? Przeraziło mnie to. I teraz ma dla mnie bardzo malo czasu, nie widzielismy sie juz 1,5 miesiaca, on twierdzi, ze teraz mu gorzej sie wyrwać z domu bo nie ma wymowki, a my mieszkamy w innych miastach. Programiści pracują w zawodzie, bo lubią to co robią, taką odpowiedź zadeklarowało blisko 70% badanych specjalistów IT. Kolejne 6% osób nie wie, co mogłoby robić innego. Dla 13% osób to głównie sposób na zarabianie pieniędzy, a dla ponad 11% programistów to spsób na stabilne zatrudnienie. Czyli od razu udzielić odpowiedzi na tytułowe pytanie. W tym wpisie spojrzymy na same sedno problemu. "Słabość" to tylko poczucie słabości, to jedynie narracja, którą przedstawia samemu sobie słaby facet! - Innymi słowy słaby facet różni się tym od silnego, że ma "słabe" przeświadczenie o sobie. Stawiaj granice. Nie musisz godzić się na wszystko, co zaproponuje ani ulegać jego kaprysom. Na bieżąco dawaj mu sygnały, co możesz dla niego zrobić, a czego nie. Nie rezygnuj ze swoich potrzeb z obawy przed partnerem. Daj sobie prawo do pójścia na kawę z koleżanką, na basen czy do kina. Spokojnie powiedz mu o tym. Nie ma się co dziwić, że dopytywałaś. Magda to, Magda tamto. Z Magdą na obiedzie w porze lunchu. Z Magdą na papierosie. Magda ma problem, bo zepsuj jej się samochód. Magda to ma ciężko, bo facet ją zostawił z pożyczką, którą na siebie wzięła dla niego. Najpierw próbujesz sama siebie uspokoić, bo przecież ty też masz kolegów. Co myśli facet o kochance? To kobieta, która pozwala zapomnieć mu o nudnej rzeczywistości, a także dostarczyć wielu doznań w sypialni. Ta „nowa” daje mu przyjemność na wielu polach nie tylko w łóżku, bo może się jej wyżalić i zwierzyć, ponadto urozmaica jego codzienność oraz wprowadza dreszczyk emocji. Nie warto poświęcać czasu czemuś, co nie przynosi ci konkretnego dochodu. A jak widzisz, u mnie dochodu niet! Cała prawda o samotnych facetach. Zajebiście jest być leniem. W kwestii pojęć 4GH7yZ. Codziennie przechadzamy się wspólnie ulicami. Obserwuje Was, w kolejkach do kas, zajmując obok fotel w kinie, wracając z Wami z pracy. Widzę Was beztroskich, trzymających się za ręce i uśmiechniętych, mógłbym pomyśleć, że macie wszystko. Wy, z perfekcyjnie ułożonymi fryzurami, odpowiednio dobranymi ciuchami i przystojnymi partnerami u boku. Mógłbym nawet pomyśleć, że jesteście szczęśliwe. No, ale nie jesteście, bo doskonale zdradza to matowy połysk waszych oczu. Są również chwilę kiedy przestajecie czuć mój oddech na szyi – lecz nic się nie zmienia. Wracacie same po ciężkim dniu do domu, zasiadacie przed tymi samymi serialami i znów gości w Was to samo uczucie – uczucie, które trudno zdefiniować. Nazwijmy je pustką, frustracją, bezradnością, monotonią. Nie rozumiecie tego, bo przecież jesteście w fajnych, przykładnych (stabilnych) związkach, kochacie i jesteście kochane, a mimo to czegoś Wam brakuje. Coś sprawia, że czujecie się nie do końca szczęśliwe. Tak, o Tobie piszę dziewczyno. Pamiętasz te kilka lat wstecz? W moment Cię oczarował. Pamiętasz dlaczego pozwoliłaś mu ściągnąć swoje majtki i wziąć Cię w taki sposób w jaki niechętnie pozwalałaś na to byłemu? Tak, czułaś w nim coś wyjątkowego – męskość, która Cię rozumie, pociąga i co najważniejsze jest niesamowicie interesująca – BO MA PASJĘ I ZAINTERESOWANIA. Pragniemy ludzi interesujących. Zarówno kobiety jak i mężczyźni, wszyscy. Niestety, kobiety mają tutaj trochę bardzo pod górkę – głównie ze względu na dwa aspekty. Pierwszy z nich to zasługa (wina) panów – bo w gruncie rzeczy jesteśmy prości w obsłudze – pragniemy w dużym uproszczeniu “fajnych lasek”, a fajnej lasce wystarczą proste nogi, w miarę jędrne cycki i dobrze wymalowana twarz (no już już, spokojnie Panowie – zakładam, że każdy z nas szuka “fajnych lasek” wśród kobiet, która odpowiada nam mentalnie). Nasza prostolinijność, nasz mózg, który łapie lagi w konfrontacji z myślami o bieliźnie, którą masz na sobie, sprawia, że często angażując się w relacje nie weryfikujemy tego czy posiadasz jakieś pasję. Oczywiście twierdzisz, że interesujesz się tym i owym, ale późniejszy związek to weryfikuje – i zazwyczaj twoje chodzenie na siłownie to tylko dwa karnety, a podróże to jeden wakacyjny lot z koleżankami na Kretę, trzy lata temu. Jesteście inteligentne, ładne, zdystansowane – macie poczucie humoru, fajne ciuchy, znajomych i masę pomysłów na to co można zrobić wspólnie w wannie, ale mimo to nie macie w życiu żadnego celu, pasji, zainteresowań. I dlatego my faceci robimy Wam krzywdę, bo marnujemy wasz czas – facet wielbi, rozkocha i sprawi, że w moment stracisz głowę, ale prędzej czy później się znudzi i ucieknie od kobiety, która jest interesująca w życiu (zaraz wyjaśnię). Drugi problem panie fundują sobie same, mają bowiem tendencję do poświęcania siebie dla dobra związku. Ba! Można by rzec, że to związki są wielką PASJĄ kobiet. I to na pewno zasługuje na uznanie, ponieważ spora cześć facetów to rzeczywiście pieprzona strata czasu, a mimo to starasz się za Was dwoje – w przeciwnym razie już dawno spakowałabyś swoje rzeczy, a on ryczałby Ci w kolana i prosił, abyś nie odchodziła. Niestety, mimo tego, że kobiety odnajdują pasję w postaci związku, to faceci tego nie doceniają i oczekują więcej. Samcowi trudno jest zrozumieć, że w takim układzie jego partnerka często rezygnują ze swoich celów “na zewnątrz”, tylko po to, aby umożliwić to jemu. I tutaj kobiety popełniają błąd, bo rezygnują z siebie, aby później (celowo bądź też nie) móc to wypominać – „Nie masz dla mnie czasu”, „Nawet się nie odezwałeś”, etc. Poświęcenie kobiet wynika z zakodowanego w genach dbania o ognisko domowe – w zamian pragną opieki i potomstwa – wszystkie inne pragnienia to gówno, kulturowy dodatek, którym zostaliśmy umazani. Dbacie o nas i to co społecznie nazywamy domem, ale jesteśmy dupkami, małymi chłopcami, którzy ciągle pragną atencji i rozrywki. Nie bądź nudna – nie buntuj się tylko dlatego, że facet zaplanował Wam dzień, a twoją jedyną ochota na ten moment jest odpoczywanie przed telewizorem. Zacznij uczestniczyć w życiu i bądź częściej na tak – zacznij żyć. Żyjcie przede wszystkim dla siebie. Być może mężczyźni to w jakiejś mierze egoiści – choć bardziej skupiałbym się ku stwierdzeniu, że jako rasowe samce pragniemy przejmować kontrolę i pozostawać decyzyjni. Mimo to podążając za mężczyzną nie powinno zapominać się o sobie i swoich potrzebach. Ciągłym wchodzeniem w męską dupę za wiele nie ugracie dziewczęta. Gdy kobieta zaczyna być uległym rzepem u dupy, to męskie ambicje i ego prędzej czy później odpłacą pięknym za nadobne. Tym bardziej kiedy jej mokre uda przestają robić na nim tak wielkie wrażenie, a jego mózg zacznie zauważać, że jest po prostu nudna, bo brakuje jej ambicji, pasji, działania w dążenia do celów – że jej jedynym zainteresowaniem w życiu jest nakładanie podkładu, zmiana wkładek higienicznych i poszukiwanie dobrze leżących na tyłku jeansów. Że poza szkołą, pracą i jedną przyjaciółką, z którą widuje się raz na dwa tygodnie – nie robi w życiu po prostu nic. A nic, to za mało, aby być interesującym – zwłaszcza w długotrwałych związkach, o które trzeba bez przerwy podsycać. Dbanie o związek to dla nas za mało – i wygodni panowie teraz zamkną oczy, a Panie przeczytają: Facet nie powinien być sensem życia i jedynym zainteresowaniem swojej ukochanej – koniec przekazu. Kobiety które wciąć zabiegają o uwagę faceta stają się toksyczne, bo zazwyczaj wchodzą mu tam skąd wychodzi balas. Tym samym stwarzają poczucie osaczenia i sprawiają, że jego jedynym ratunkiem staje się ucieczka w swój świat (woli wyjść pograć w piłkę, przejść się do znajomego – niż spędzić z nią czas) i ona szybko to odczuwa i czuje się mniej kochana, uznając, że za mało czasu jej się poświęca. Takie związki NIGDY się nie udają, a jeśli się udają, to tylko na pozór – bo w rzeczywistości po kilku latach takiego życia, ona zaczyna szuka zainteresowania w rozporku kolegi, a on rozrywki w staniku jej koleżanki. Biegnij w pasję dziewczyno, biegnij! Kiedy poświęcamy się czynnością, które są dla nas przyjemne – i robimy to bez żadnego przymusu, a z czystej przyjemności, to możemy mówić o pasji. Pasja to energia i radość, pożywka dla duszy, ciała i umysłu (emocji), która karmi naszą dusze i sprawia, że czas traci znaczenie. A gdy czas stoi w miejscu, to możemy mówić o tym, że jesteśmy szczęśliwi (bo się nie nudzimy!). W oczach partnera nasze pasję wzbogacają nas jako ludzi – sprawiają, że jesteśmy ciekawi, interesujący, ale także buduje nasze poczucie własnej wartości – pasja wzmacnia. I być może wydaje Wam się, że to nic nieznaczący drobiazg, bo stwierdzicie, że każdy ma prawo przeżyć życie jak chcę. Ale niestety, pasja to jeden z kawałków Sagali, brakujący element do dobrych, szczęśliwych związków. Sprawdźcie sami. Brak celów w życiu wyniszcza poczucie szczęścia osobistego, jak i tego w związku. Kiedyś każdy miał cele, a wraz z ich realizacją nasze listy zrobiły się puste. Życie stało się szare, wypłowiałe, jakieś. I co z tego, że mamy fajną pracę, godną wypłatę dzięki, której możemy co tydzień przynosić garść nowych toreb z ciuchami? Nawet chuj z tym tłuściutkim rudym kotkiem o imieniu Filek, czy jorkiem z czerwoną wstążka, reagującym na podniosłe Fafik. Nie mamy celów – mamy wielkie nic, krzyk, który kobiety chcą uciszyć kutasem, miłością i staraniem o marzenia kogoś innego. Kochanie, przywróć sobie dawny blask, bo ładne piersi i zgrabna dupa, to szczęśliwa zasługa tego, który grzebał w twoich genach, a na interesującą osobowość (pasję) trzeba sobie zapracować samemu. Przestań myśleć, że “twój facet nie ma czasu na oglądanie się za innymi, bo jest zbyt zajęty oglądaniem tych, którzy oglądają się za mną”, bo zapewniam Cię, że żaden facet nie będzie widział w tobie żony – faceci dostrzegą w Tobię jedynie lekcję Kamasutry, które staną się w końcu nudne w porównaniu z szaloną blond grubaską, która podróżuje, tańczy i jeździ konno – i nie żebym miał coś do grubasek. Panowie, ostatnie słowo do Was – pamiętajcie, że nie wypada Wam potwierdzać tego co napisał Kobus. Nie zostawiajcie nudnych partnerek, nie rzucajcie ich w pizdu tylko dlatego, że przypominają nieszczęśliwe warzywo – zapamiętajcie, chodzi o to, aby starać się je motywować do rozwijania zainteresowań, odnalezienia ich i być może wspólnych pasji, które wyłączą w waszym życiu poczucie czasu. Wszyscy potrafią się zmienić – tylko pomóżmy sobie w tej zmianie. A jak już się uda, to poczujecie ze sobą jeszcze większą wieź. A wasze życie, związek, zmieni się w nieustający cel – który będzie już tylko bezcennym sensem… wszystkiego. (Ps. To działa w dwie strony – gdybyś poczuła się dotknięta i hodowała w domu nudnego męskiego kalafiora). 48,191 osób przeczytało Odpowiedzi W sumie to powiedz mu wprost ze jest najważniejszym facetem w Twoim Życiu i że odgrywa w nim najważniejszą rolę ale że są też inne osoby które coś dla Ciebie znaczą i że często proszą Cie o pomoc i musisz to dla nich robić... Pisz mu eski na dobranoc ale nie takie z neta tylko z głębi serduszka chłopacy to lubią czyją się doceniani i dowartościowani ... a nie możecie tych ważnych spraw załatwiać razem ? ;) moze jak tak bardzo chce sie z toba widywac to niech ci pomaga w tych twoich sprawach które tam masz do załatwienia . wtedy zrozumie ze naprawde ci zalezy sie z nim spotykac ale nie masz czasu . Kocha CIe to zrozumie jak mu powiesz, że postarasz się tak zorganizowac czas, żeby mieć i trochę czasu dla niego i na te sprae, które musisz załatwiać. Powiedz,że to nie zależy od Ciebie i musisz. I żeby był cierpliwy :)...powiedz,że wszystko poukładasz sobie, a jak spotkacie się tacy stęsknieni za soba to będziecie się jeszcze bardziej cieszyc swoim towarzystwem :) to wszystko już było pisze sms-y on też kochamy się wiem to bo ciągle to sobie powtarzamy i bardzo mnie to cieszy no bo to ideał i ciągle powtarza no że ja też jestem jego ideałem...;) szkoda że to tak wychodzi:/ właściwie to nie wiem w czym tkwi problem bo mówi żre to rozumie a na następny dzień jest smutny bo nie mam dla niego czasu-różnych spraw nie załatwiam wcześniej... vzqv odpowiedział(a) o 21:20 Się nie dziwie . Ale jak masz sprawy mniej ważne niż on to co za problem hm? i tak muszę je wykonać- nakaz z góry...jeśli jeszcze coś wam do głowy wpadnie to pisać:)przez pół roku on już to wytrzymuje i serio..to już jest za się być w stosunku do niego wyrozumiała i mu pomagać bo wiem ze ze mną to on na pewno nie ma lekko ;Dno i dzięki za odpowiedzi przydały się :) Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Poznałaś fajnego faceta, ale nie jesteś pewna, czy coś z tego będzie? Zwróć uwagę na sygnały, które powinny Cię zaniepokoić. Przełykanie goryczy porażki nie jest przyjemne. Zwłaszcza wtedy, gdy angażujesz się w nową znajomość, a okazuje się, że w ogóle do siebie nie pasujecie. Czasem taka relacja może trwać miesiące czy wręcz lata, zanim zorientujesz się, że to nie jest ktoś dla ciebie. Szkoda tego zmarnowanego czasu, prawda? Warto zatem zwrócić uwagę na sygnały, które mogą świadczyć o tym, że nie będzie z was dobrana para. Przyłapałaś go na kłamstwie Nie ma zmiłuj. Jeśli choć raz przyłapałaś tego faceta na kłamstwie, istnieje duże prawdopodobieństwo, że kłamanie ma we krwi i jeszcze nieraz poczęstuje cię wyssaną z palca historią. Ktokolwiek, kto kłamie, nie jest wart twojego czasu – a już partner czy kandydat na partnera szczególnie! Podstawą związku jest szczerość i zaufanie. Jeśli zostaną nadszarpnięte, jak chcecie zbudować udaną relację? Musisz go ratować Z długów, nałogu czy życiowego nieudacznictwa. Specjalistka ds. związków dr Barbara De Angelis uważa, że lepiej nie wchodzić w takie związki. Są typy kobiet, które celowo wybierają sobie mężczyzn, których trzeba ratować, bo dzięki temu się dowartościowują. Ale to nie są podwaliny pod dobry związek. Nie potrzebujesz faceta z problemami, bo będą się one za wami ciągnąć przez całe życie. Poszukaj kogoś, kto dotrzyma ci kroku, a nie będzie ściągał cię w dół. Nie kochasz go Niby oczywiste, mnóstwo jest jednak kobiet, które wmawiają sobie uczucie albo wchodzą w związek z innego powodu niż miłość. Najczęstszy argument brzmi tak: „Nie kocham go, ale on kocha mnie, jest dla mnie taki dobry, wiem, że nigdy mnie nie zdradzi”. Kobiety kierujące się takimi kategoriami uważają, że lepszy wróbel w garści niż kanarek na dachu. Czyli: lepszy zakochany facet niż wymarzony mężczyzna, który może się nie pojawić. Ale uważaj – budowanie związku przez rozsądek może nie dać ci szczęścia. A gdy pojawi się ktoś, kto skradnie ci serce, ta relacja się rozpadnie. Naprawdę nie ma sensu się śpieszyć. Źle traktuje kelnerów Jeśli chcesz wiedzieć, czy warto zawracać sobie głowę tym facetem, zwróć uwagę, jak zachowuje się w restauracji albo kawiarni. Człowiek na poziomie nikogo nie traktuje z góry. Dla wszystkich ma szacunek. Jeśli więc ten facet jest niegrzeczny wobec kelnerów, może się okazać, że z czasem stanie się niegrzeczny również wobec ciebie. Jest malkontentem Dla niego wszystko jest złe, nieodpowiednie, kiepskie. Nic mu się nie podoba. Jest pesymistą, wszystko widzi w czarnych barwach. O rany. Naprawdę chcesz tkwić w takim układzie? Po co? Uwierz, na świecie jest wielu interesujących, roześmianych, pełnych optymizmu mężczyzn, być może musisz tylko trochę dłużej na nich zaczekać. Malkontent zniszczy ci życie. Nie ma w tym przesady. Zaczynając od „tych cholernych kierowców, którzy nie potrafią jeździć”, a kończąc na „życiu w tym beznadziejnym kraju”, ten facet nigdy z niczego nie będzie zadowolony. Nigdy nie wychodzi z inicjatywą Owszem, zdarzają wam się całkiem przyjemne wieczory we dwoje, ale pod warunkiem, że to ty zaplanujesz wszystko od a do zet. Facet, który nie wychodzi z inicjatywą, nie jest dobrym kandydatem na stałego partnera. Przed takim typem mężczyzn przestrzegają internautki. Zmęczysz się u jego boku szybciej, niż podejrzewasz. Uważaj, bo z brakiem inicjatywy może być związane lenistwo, a to jeszcze gorsza wada. Wnioski? Uwolnij się od tego faceta i rozejrzyj się za kimś, kto ma głowę pełną pomysłów. Ewa Podsiadły-Natorska Jest seksistą Seksizm to pogląd, który zakłada, że kobiety i mężczyźni nie są sobie równi. Sprowadza się do wiary w wyższość mężczyzn nad kobietami i dyskryminacji tych drugich. Jeśli zwiążesz się z kimś takim, będzie ci ciężko. Mężczyzna z takimi poglądami nigdy nie doceni twojej pracy, nie będziesz również mogła liczyć na jego pomoc – w jego przekonaniu istnieje twardy podział na to, co męskie i na to, co babskie, nie ma więc mowy, żeby on pomógł ci w prowadzeniu domu czy wychowaniu dziecka. Poza tym seksista uważa kobiety za mniej inteligentne od siebie. Nie liczy się z ich zdaniem. Nie będzie z tego dobrego związku. Nie jesteś jego priorytetem Niby zapewnia cię, że jesteś dla niego najważniejsza, ale jego zachowanie tego nie potwierdza. Koledzy są zawsze ważniejsi. Jego sprawy są ważniejsze. Gdy na coś się umówicie, ale jemu coś wypadnie, zmienia wasze plany – nigdy swoje. Również gdy mówi o przyszłości, głównie koncentruje się na tym, co on będzie robił. Uważaj – może to świadczyć o tym, że nie traktuje cię priorytetowo. A w takim przypadku nie ma mowy o zbudowaniu udanego związku. Powinnaś związać się z kimś, dla kogo będziesz najważniejsza. W słowach i czynach. Wszyscy ci go odradzają Oczywiście, że najważniejsze jest to, co ty czujesz i myślisz o tym facecie. Ale jeśli wszyscy twoi znajomi i bliscy twierdzą, że to nie jest ktoś dla ciebie i powinnaś rozważyć rozstanie, coś musi być na rzeczy. Sęk w tym, że zakochane kobiety zakładają różowe okulary i nie dostrzegają niepokojących sygnałów. Warto więc posłuchać tego, co mają ci do powiedzenia inni. Kilkanaście osób nie może się mylić! Poproś ich o konkrety i dobrze przyjrzyj się temu facetowi. Zatykanie uszu na to, przed czym bliscy chcą cię przestrzec, może być nierozsądne. Wasz związek jest śmiertelnie poważny Połączyły was wspólne zainteresowania, udany seks albo po prostu przywiązaliście się do siebie. Niedobrze jednak, jeśli w waszej relacji od początku brakowało humoru. Nie chodzi o to, żebyście zaczynali dzień od opowiadania sobie dowcipów (choć w zasadzie czemu nie?), humorem można jednak rozwiązać wiele sytuacji i złagodzić napięcie. Śmiech jest potrzebny każdemu związkowi. Powinnaś otaczać się ludźmi, którzy cię rozśmieszają i podnoszą na duchu – a już do partnera ma to szczególne zastosowanie. Unikaj śmiertelnie poważnych relacji, w których roi się od problemów i mrocznych opowieści z życia wziętych. Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia